Witam ponownie po baaardzo długiej przerwie :) Lipcowo-sierpniowe i troszkę wrześniowe wakacje trochę się przeciągnęły ;) Niestety nie zdążyłam zameldować się w terminie na Craftowie. Przedstawiam matrioszkę filcowaną na mokro, dofilcowywaną igłami. Osobiście uwielbiam motyw matrioszek niezależnie czy są to: kolczyki matrioszki (które jutro postaram się tu wstawić), portfeliki, torby, fartuszki z motywem matrioszek... jest tego wiele i większość mnie zachwyca :) Ten okaz może robić wręcz za kosmetyczkę - upasiona matrioszka mi wyszła ;) jak widać telefon się spokojnie mieści. Ostatnio filcowanie na mokro to czysta przyjemność. Wiem już że PIFy dotarły jakiś czas temu tak więc postów niedługo przybędzie. Koniec lenistwa. Filcowanie w toku :) Tak więc miłego dalszego ciągu weekendu życzę i do zobaczenia jutro z kolczykami matrioszkami tym razem :)
.
Hello again after a looong break :) July, august and a little bit of september holidays become longer than I thought. I didn't make it on time to show my matrioshkas on Craftowo. This one is wet felted and then colors, flowers and face is needle felted. This one is quite big :) even a phone will fit in. Soon there will be more posts cause I now that my PIFs are in their new homes from some time :) Have a nice weekend and see you tomorrow with some matrioshka earrings :)
Enchanted Dreamy Moth by Lori Woods
21 minut temu
6 komentarzy:
No nareszcie!
Matrioszka cudo!
Cieszę się, że się spodobała i dziękuję za odwiedziny :) już się bałam, że mi blog wymarł całkiem ;)
o rany, babuszka wymiata! buźkę robiłaś na mokro czy igłą?
Buźka i kwiatki na sucho :) miło mi że się podoba :)
absolutnie rewelacyjna! <3
Dziękuję :D też jestem z niej zadowolona
Prześlij komentarz