czwartek, 29 października 2009

Alicja w Krainie Czarów zaprasza na herbatkę :)

– Nalej sobie więcej herbaty – rzekł z wielką powagą Szarak.
– Jeszcze w ogóle nie piłam – odparła Alicja urażona tą propozycją. – Trudno więc, abym nalała sobie więcej.
– Chciałaś powiedzieć, że trudno, abyś nalała sobie mniej. – wtrącił się Kapelusznik. – Przecież znacznie łatwiej nalać sobie więcej niż nic.

Zapraszam na obłąkaną herbatkę ;) ufilcowaną igłami... Maleńka filiżanka i imbryk, dla porównania rozmiaru zdjęcie z obrączką. Jeszcze tu powrócą, tylko w ciut innym wydaniu ;) A tymczasem życzę Wam miłego czwartkowego wieczoru i szybko mijającego piątku :)

needle felted teapot and teacup
needle felted teapot and teacup
needle felted teapot and teacup"Take some more tea," the March Hare said to Alice, very earnestly.
"I've had nothing yet," Alice replied in an offended tone: "so I can't take more."
"You mean you can't take less," said the Hatter: "it's very easy to take more than nothing."


I would like to invite you for some mad tea :) It's needle felted and very tiny. Tea pot and cup will be back here later in another project. To see how teeny they are there's also photo with my wedding ring :) Have a nice evening and let's hope that friday will end fast :)

2 komentarze:

Lili pisze...

o ja cię... uwielbiam filc i uwielbiam go właśnie w takim wydaniu. sama złapałam wczoraj za igły, ale o tym sza...

Aśka pisze...

o wow!!!!!! Jestem pod wrazeniem!!!!!!!